Każdy z nas chciałby cieszyć się dobrym zdrowiem oraz doskonałym samopoczuciem. Nic dziwnego, że większość osób przykłada dużą uwagę do swojego trybu życia, między innymi do tego, co je lub jak spędza wolny czas. Specjaliści od żywienia zachęcają nas, żeby przynajmniej kilka razy w tygodniu uprawiać aktywność fizyczną oraz dbać o zróżnicowaną dietę, opartą na dużych ilościach warzyw i owoców. Jednak często nawet najszczerszych chęci nie jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi wszystkich potrzebnych witamin i elementów – może to wynikać między innymi z alergii pokarmowych lub nietolerancji. Co zrobić w takiej sytuacji? Z pomocą przychodzą suplementy diety.
Czy warto spożywać suplementy diety?
Suplementy diety to chętnie stosowane produkty przez osoby, które dbają o swoje zdrowie. Dostępne są nie tylko w aptekach, ale można zamówić także przez Internet. Z łatwością znajdziemy suplementy diety na zmęczenie, mocne włosy czy ładniejszą cerę. Czy warto więc je kupować? Jak powtarzają lekarze oraz specjaliści od żywienia, preparaty te nie powinny zastąpić zróżnicowanego oraz rozsądne sposobu żywienia, jednak w niektórych sytuacjach są jak najbardziej wskazane. Kiedy? Odgrywają ważną rolę u osób starszych i schorowanych, mogą też nieść mnóstwo korzyści w przypadku młodych sportowców lub dorosłych prowadzących aktywny tryb życia. Zazwyczaj kobiety w ciąży przyjmują starannie dobrane suplementy w uzgodnieniu z lekarzem.
Jakie suplementy diety warto przyjmować?
Suplementy diety mają za zadanie dostarczenie organizmowi cennych składników, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Nie warto jednak przyjmować tych witamin, których masz pod dostatkiem. Wiele osób postanawia wykonać badania niedoborów pokarmowych, zanim zdecydują się na nich suplementowanie. Jakie są najczęstsze niedobory witamin w naszym kraju? Jest to przede wszystkim witamina D – szczególnie w okresie jesienno-zimowy. Osoby uczulone na laktozę, które nie spożywają nabiału, często mają deficyt wapnia, natomiast weganie i wegetarianie – żelaza.